punkt1. Czy suplementacja witaminy D3 u chorych na nowotwory poprawia wyniki leczenia?

Na stronie internetowej czasopisma JAMA opublikowano wyniki dwóch badań klinicznych z randomizacją oceniających skuteczność suplementacji witaminy D3 u chorych na nowotwory. W pierwszym z nich - amerykańskim badaniu 2. fazy SUNSHINE, chorzy podczas standardowej chemioterapii otrzymywali dodatkowo 400 jednostek witaminy D3 lub, w ramieniu eksperymentalnym, 8000 j. przez 2 tyg., a następnie 4000 j. Po ponad 22-miesięcznej obserwacji okazało się, że osoby otrzymujące wysokie dawki wit. D3 miały w porównaniu z grupą kontrolną o 36% mniejsze ryzyko zgonu lub progresji choroby oraz o 2 miesiące dłuższy czas do progresji. Skuteczność suplementacji była mniejsza u osób otyłych i z mutacją w genie KRAS. Niemal wszyscy chorzy włączeni do badania mieli wyjściowo niedobór wit. D3. Przyjmowanie 400 j. nie wpływało na stężenie wit. D3 we krwi, w przeciwieństwie do wysokich dawek, które powodowały szybkie osiągnięcie właściwego stężenia. W najbliższych miesiącach rozpocznie się badanie 3. fazy mające potwierdzić uzyskane rezultaty. Do drugiego badania, przeprowadzonego w Japonii, włączono 417 chorych na nowotwory przewodu pokarmowego w stopniach zaawansowania I-III (48% jelito grube, 42% żołądek, 10% przełyk) po leczeniu operacyjnym. Osoby z ramienia eksperymentalnego otrzymywały 2000 j. wit. D3, a kontrolą było placebo. Odsetek pięcioletnich przeżyć bez wznowy nowotworu w grupie otrzymującej witaminę wyniósł 77% w porównaniu do 69% w grupie kontrolnej (różnica nieistotna statystycznie). W dodatkowej analizie uwzględniającej różnice w wieku chorych pomiędzy ramionami wykazano, że przyjmowanie wit. D3 zmniejsza ryzyko wznowy nowotworu o 34%, jednak nie wpływa na czas całkowitego przeżycia

jamanetwork.com

jamanetwork.com

punkt2. Amerykańskie Stowarzyszenie Lekarzy (American College of Physicians - ACP) publikuje nowe zalecenia dotyczące profilaktycznej mammografii

ACP jest największą amerykańską specjalistyczną organizacją medyczną. W Annals of Internal Medicine opublikowano jej najnowsze wytyczne dotyczące przesiewowej mammografii. Stworzono je na podstawie analizy zaleceń 7 anglojęzycznych towarzystw (USPSTF, ACS, ACR, American College of Obstetricians and Gynecologists, Canadian Task Force on Preventive Health Care, National Comprehensive Cancer Network i World Health Organization). Wytyczne te dedykowane są kobietom ze średnim ryzykiem wystąpienia raka piersi, czyli bez mutacji w genach BRCA, zachorowań na raka piersi w rodzinie, ani radioterapii w obszarze klatki piersiowej w przeszłości. Cztery główne punkty wytycznych to:

  • przedyskutowanie z kobietami w wieku 40-49 lat potencjalnych zysków i strat z wczesnego rozpoczęcia mammografii. U większości osób w tym wieku ryzyko przewyższa korzyść
  • kobiety w wieku 50-74 lat powinny wykonywać co 2 lata profilaktyczną mammografię
  • profilaktyczne badania powinno się przerwać z chwilą osiągnięcia przez kobietę 75. roku życia lub w przypadku spodziewanego czasu przeżycia krótszego niż 10 lat
  • badanie kliniczne piersi nie powinno być stosowane jako badanie przesiewowe w żadnej grupie wiekowej

W Polsce NFZ refunduje mammografię jako badanie przesiewowe w odstępach dwuletnich u kobiet w wieku 50-69 lat.

annals.org

punkt3. Badanie ultrasonograficzne piersi dodane do przesiewowej mammografii nie zwiększa wykrywalności raka piersi.

Mammografia jest badaniem przesiewowym w kierunku raka piersi. W Polsce zaleca się jej wykonywanie co 2 lata u kobiet pomiędzy 50. a 69. rokiem życia. Naukowcy z Seattle postanowili sprawdzić jaki wpływ na wykrywalność raka piersi ma rutynowe wykonywanie badania ultrasonograficznego (USG) piersi razem z profilaktyczną mammografią. W tym celu przeanalizowali dane ponad 3,3 tysiąca kobiet poddanych zarówno mammografii, jak i USG piersi z danymi ponad 15,1 tysięcy kobiet poddanych przesiewowej mammografii. USG piersi było częściej zlecane łącznie z mammografią u młodszych kobiet z gruczołową budową piersi oraz z obciążającym wywiadem rodzinnym w kierunku raka piersi. Zauważono, że dodanie USG piersi do przesiewowej mammografii znacząco zwiększyło liczbę wykonywanych biopsji piersi (z 27,7 do 57,4 na 1000 wykonanych badań). Nie wykazano natomiast, aby rutynowo stosowane USG piersi wraz z mammografią istotnie zwiększało liczbę wykrytych nowotworów piersi.

jamanetwork.com

punkt4. Leczenie przeciwnowotworowe palaczy tytoniu generuje miliardy dodatkowych kosztów

Osoby palące papierosy gorzej odpowiadają na radioterapię, chemioterapię oraz mają większe ryzyko progresji nowotworu. Amerykańscy badacze oszacowali dodatkowe koszty leczenia przeciwnowotworowego aktualnych palaczy. Opierając się o wcześniejsze badania założono, że 30% osób niepalących nie odpowiada na pierwszą linię leczenia oraz że 20% leczonych chorych to palacze tytoniu, którzy mają o 60% większe ryzyko niepowodzenia. Średni dodatkowy koszt leczenia osoby, która nie zareagowała na pierwotną terapię oszacowano na 100 tys. dolarów. Oznacza to, że leczenie palacza tytoniu generuje dodatkowy koszt 10 678 dolarów, co w przypadku leczenia nowotworów w USA daje sumę ponad 3,4 miliarda rocznie. Przedstawione badanie ma swoje ograniczenia. Po pierwsze nie są znane dokładnie koszty drugiej linii chemioterapii. Po drugie, nie uwzględniono dodatkowych wydatków generowanych przez palaczy, takich jak współistniejące choroby, zwiększona toksyczność leczenia przeciwnowotworowego czy ryzyko wystąpienia kolejnych nowotworów.

jamanetwork.com

jamanetwork.com

punkt5. Jedna trzecia chorych na nowotwory stosuje medycynę alternatywną

W czasopiśmie JAMA Oncology opublikowano wyniki ankiety przeprowadzonej w amerykańskich szpitalach onkologicznych, która zawierała m.in. pytania dotyczące stosowania alternatywnych metod leczenia (definiowanych jako leczenie dodatkowe lub zastępujące konwencjonalne metody). 33,3% spośród 3118 chorych potwierdziło stosowanie alternatywnych terapii w ciągu ostatnich 12 miesięcy. W większości przypadków (35,8%) były to preparaty ziołowe. Popularne było również korzystanie z usług chiropraktyków, osteopatów, masażystów czy akupunktury. Mniej niż 1% badanych deklarowało szukanie wsparcia u uzdrowicieli, energoterapeutów i hipnotyzerów. Z medycyny alternatywnej istotnie częściej korzystały osoby rasy białej, kobiety oraz chorzy poniżej 66. roku życia. Niepokojące jest zatajenie przed prowadzącym lekarzem informacji o stosowaniu dodatkowych terapii przez 29,3% badanych. Większość (57,4%) jako przyczynę podała brak pytania ze strony lekarza, pozostali uznali tę informację za nieistotną.

jamanetwork.com

punkt6. Metabolizm witaminy B6 a ryzyko rozwoju raka płuca

Wzrost ryzyka rozwoju raka płuca z rozkładem (katabolizmem) witaminy B6 wzmożonym wskutek stanu zapalnego wykazano w dwóch prospektywnych badaniach klinicznych. Norwescy naukowcy postanowili zbadać tę zależność w szerszej populacji w ramach międzynarodowego, obserwacyjnego badania kohortowego. Włączono do niego 5323 chorych na raka płuca oraz taką samą liczbę zdrowych ochotników dobranych pod względem wieku, płci i historii palenia tytoniu. Wystąpienie nowotworu płuca było związane z katabolizmem wit. B6 i jego stężeniem. Zależność ta była najsilniej wyrażona wśród byłych palaczy, mężczyzn oraz osób z rozpoznanym w przeciągu ostatnich 3 lat nowotworem. Opublikowane wyniki potwierdzają zależność pomiędzy występowaniem raka płuca a rozkładem wit. B6 w przebiegu procesów zapalnych w niewyselekcjonowanej populacji.

academic.oup.co

punkt7. Zanieczyszczenie powietrza skraca życie o 20 miesięcy

W związku z zanieczyszczeniem powietrza przewidywany średni czas życia dziś narodzonego dziecka będzie krótszy o ok. 20 miesięcy. W krajach południowej Azji (Pakistanie czy Bangladeszu) efekt ten może być jeszcze wyraźniejszy i wynieść 30 miesięcy. W skali świata zanieczyszczenie powietrza jest piątą przyczyną zgonów, wyprzedzając wypadki samochodowe i malarię. W 2017 roku odnotowano blisko 5 milionów zgonów wynikających z oddychania zanieczyszczonym powietrzem i bezpośrednio spowodowanych nowotworami płuc, udarami, zawałami serca czy cukrzycą typu II. Głównym źródłem zanieczyszczeń wewnątrz pomieszczeń są piece węglowe lub stosowanie drewna jako opału. Za skażenie zewnętrzne odpowiadają samochody, przemysł i elektrownie węglowe. Szybki wzrost i większa częstość oddechów czynią z dzieci grupę bardziej wrażliwą na zanieczyszczenia. Oddychanie skażonym powietrzem powiązano u dzieci z ryzykiem zaburzenia rozwoju mózgu, ograniczeniem pojemności oddechowej płuc czy rozwojem astmy.

www.stateofglobalair.org

punkt8. Stosowanie suplementów diety nie zmniejsza ryzyka zgonu

Duże kohortowe badanie opublikowane w Annals of Internal Medicine wykazało, że w ogólnej populacji stosowanie suplementów diety nie zmniejsza ryzyka zgonu zarówno z powodu nowotworów, jak i chorób sercowo-naczyniowych. W badaniu poddano analizie spożycie suplementów diety oraz wartości odżywczych pożywienia u blisko 31 tysięcy osób. Ponad połowa badanych spożywała suplementy diety w ciągu 30 dni przed ankietą, w tym 38% stosowało preparaty wielowitaminowe i minerały. Najpopularniejszymi witaminowymi suplementami diety była witamina C, E i D, a mineralnymi wapń i magnez. W trakcie ponad sześcioletniej obserwacji 3616 osób zmarło, w tym 945 z powodu chorób sercowo-naczyniowych i 805 z powodu nowotworów. Nie wykazano, aby spożywanie suplementów diety (poza likopenem) wiązało się ze zmniejszeniem ryzyka zgonu z powodu chorób sercowo-naczyniowych czy nowotworów. Dodatkowo zauważono, że nadużywanie suplementów diety może być szkodliwe, np. stosowanie wysokich dawek wapnia może zwiększać ryzyko nowotworów.

annals.org

punkt9. Czy akupunktura może być skutecznym dodatkiem do leków przeciwbólowych?

W badaniu przedstawionym na tegorocznym spotkaniu American Pain Society oceniono skuteczność akupunktury w leczeniu przeciwbólowym chorych, którzy zgłosili się na oddział ratunkowy. Spośród ponad 700 chorych z ostrym bólem, którym zaproponowano akupunkturę jako metodę leczenia przeciwbólowego, tylko 53% wyraziło zgodę na jej zastosowanie. Blisko 50% chorych poddanych akupunkturze zgłosiło zmniejszenie bólu, blisko 60% zgłosiło zmniejszenie uczucia napięcia i stresu, a część chorych zgłaszała również zmniejszenie nasilenia nudności. Nie zauważono natomiast, aby zastosowanie akupunktury skracało czas pobytu na oddziale ratunkowym albo zmniejszało zapotrzebowanie na leki. Autorzy badania podkreślają, że zastosowano tylko jednorazowy zabieg akupunktury i wyniki są obiecujące, co uzasadnia prowadzenie dalszych badań nad jej działaniem przeciwbólowym, zwłaszcza w bólu przewlekłym towarzyszącym np. chorobom nowotworowym.

www.medscape.com

punkt10. „Płynna biopsja” może być pomocna w wykrywaniu wczesnego raka wątrobowokomórkowego

Rak wątrobowokomórkowy (HCC – hepatocellular carcinoma) jest nowotworem wywodzącym się z hepatocytów. Czynnikami ryzyka tego nowotworu jest wirusowe zapalenie wątroby typu B i C oraz nadużywanie alkoholu. W badaniu opublikowanym w czasopiśmie Proceedings of the National Academy of Sciences of the United States of America podjęto próbę rozpoznania HCC u chorych na przewlekłe wirusowe zapalenie wątroby typu B za pomocą „płynnych biopsji” (badanie z krwi z oceną wolnokrążącego DNA nowotworu). W tym celu opracowano test polegający na wykrywaniu określonych mutacji w wolnokrążącym DNA, które razem z odpowiednimi markerami białkowymi pozwalają wykryć wczesnego raka wątrobokomórowego. Na pierwszym etapie badania testu, spośród osób z guzkami wątroby i/lub podwyższonym stężeniem alfafetoproteiny wytypowano chorych na HCC. Czułość testu wyniosła 85%, a swoistość 93%. Następnie u ponad 300 chorych na przewlekłe WZW typu B z normalnym stężeniem alfafetoproteiny oraz prawidłowym obrazem wątroby w ultrasonografii wykonano płynną biopsję. U 24 osób płynna biopsja sugerowała obecność nowotworu. Po sześcio-ośmiomiesięcznej obserwacji u 4 spośród tych 24 osób rozpoznano HCC. Wszystkie 4 przypadki HCC wykryto we wczesnych stadiach zaawansowania. U osób z ujemnym wynikiem biopsji w czasie obserwacji nie rozpoznano ani jednego przypadku HCC.

www.pnas.org